Nawadnianie roślin w ogrodzie

Bez wody życie w ogrodzie nie mogłoby istnieć. Zapewnia ona prawidłowy wzrost i rozwój roślinom. W naszym klimacie zdarzają się dłuższe okresy bez opadów deszczu, a wtedy to my musimy pomóc przetrwać naszym roślinom, dostarczając im odpowiedniej ilości wody. Nawadnianie zarówno roślin, jak i trawnika jest ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym i w dużym stopniu wpływa na kondycję i wygląd naszego ogrodu. Dostarczenie odpowiedniej ilości wody ma również duże znaczenie przypadku ogrodów warzywnych i sadów, wpływa na obfitość plonu oraz smak warzyw i owoców.

Woda do podlewania

Wodociąg

Jeżeli do podlewania ogrodu używamy wody z wodociągu, warto pomyśleć o ograniczeniu kosztów, które w upalne lato mogą być duże. Do podlewania ogrodu zużywamy wówczas sporo wody, dlatego dobrze jest zamontować dodatkowy podlicznik ogrodowy, dzięki któremu za wodę, która zostanie zużyta do podlewania ogrodu, nie będzie naliczana opłata za ścieki. Należy wtedy zgłosić do zakładu wodociągów i kanalizacji chęć założenia takiego licznika - można w ten sposób zaoszczędzić nawet 60% kosztów.

Studnia

Jeżeli mamy duży ogród i zużywamy do jego podlewania spore ilości wody, dobrym rozwiązaniem może być wykonanie studni. W zależności od warunków gruntowych i wodnych może to być studnia wiercona lub głębinowa. Studnia wiercona z pompą ssącą sprawdzi się, jeśli woda na terenie naszego ogrodu znajduje się nie głębiej, niż 7 metrów poniżej terenu. Jednak czasem, zwłaszcza latem, w dłuższych okresach bez deszczu, poziom wód gruntowych nieco się obniża i może się zdarzyć, że w pewnym momencie wody będzie mniej, niż potrzebujemy. Z tego względu studnia głębinowa jest pewniejsza, bo może dostarczać nam wodę z dużo większej głębokości, nawet do kilkudziesięciu metrów, tak więc wahania poziomu wód powierzchniowych nie mają na nią wpływu. Tego rodzaju studnia zbudowana jest z kilku kręgów betonowych oraz stalowych rur, w których umieszczona jest pompa głębinowa. Pompa zasilana jest prądem i dopiero po jego włączeniu zaczyna tłoczyć wodę. Rury zwykle prowadzone są już poniżej poziomu przemarzania gruntu, więc z wody z takiej studni korzystać można cały rok. Na końcu węża, którym dostarczana jest woda, warto zamontować zbiornik przeponowy, dzięki któremu możemy na bieżąco korzystać z wody. Gdy ciśnienie w zbiorniku spada, specjalny czujnik daje sygnał, pompa uruchamia się i pompuje wodę do momentu, gdy ciśnienie w hydroforze osiągnie odpowiednią wartość.

Deszczówka

Jeżeli chcemy ograniczyć zużycie wody z wodociągu, a nie mamy możliwości wykonania studni w ogrodzie, możemy wykorzystać do podlewania wodę deszczową. Tym bardziej, że jest ona miękka i dzięki temu bardzo dobra do podlewania nie tylko roślin w ogrodzie, ale i w domu. Do jej gromadzenia można użyć różnego rodzaju zbiorników. Najczęściej w przydomowych ogrodach do zbierania deszczówki używane są naziemne pojemniki drewniane lub plastikowe, o różnej pojemności. Zbiorniki takie muszą być nieprzezroczyste, żeby woda była chroniona przed światłem i nadmiernym nagrzewaniem. Zabezpieczy to gromadzoną wodę przed szybkim namnożeniem się glonów i zazielenieniem. Pojemniki z pokrywą mogą być tak podłączone do rynny, że woda specjalnym przewodem wpływa prosto do zbiornika. Zbiorniki bez pokrywy powinny być na wierzchu zabezpieczone w taki sposób, by do środka nie mogły przedostać się liście czy owady. Można do tego celu użyć plastikowej siatki z drobnymi oczkami. Zbiorniki naziemne można wyposażyć w pompę, którą podłączamy bezpośrednio do węża z odpowiednią końcówką zraszającą. Pompa jest też przydatna, gdy chcemy napełnić konewkę. Jeśli nie chcemy montować pompy, warto wybrać zbiornik ze specjalnym kranikiem, który ułatwia nabranie wody do wiadra czy konewki.

Innym rodzajem zbiorników na wodę deszczową są te umieszczone pod ziemią. Są one zwykle większe od zbiorników naziemnych, o pojemności nawet do kilku tysięcy litrów. Takie zbiorniki sprawdzą się w bardzo dużych ogrodach lub tam, gdzie nie ma możliwości ustawienia na działce zbiornika naziemnego. W przypadku zbiorników podziemnych należy zwrócić uwagę na poziom wód gruntowych, który nie może być wtedy zbyt wysoki. Warstwa ziemi nad zbiornikiem też nie powinna być zbyt duża - maksymalnie około 50 cm. W zbiorniku podziemnym należy umieścić pompę, która będzie pompowała wodę na powierzchnię. Zbiorniki takie mogą być wyposażone w dodatkowe akcesoria, ułatwiające korzystanie z wody deszczowej, na przykład filtry zatrzymujące liście i inne zanieczyszczenia albo zabezpieczenia, które w przypadku przepełnienia zbiornika skierują nadmiar wody do gruntu lub do kanalizacji.

Właściwości

Z podanych powyżej rodzajów wody deszczówka jest jej najbardziej ekonomicznym źródłem. Podlewanie wodą opadową jest korzystniejsze dla roślin niż nawadnianie wodą z sieci wodociągowej czy ze studni. Woda wodociągowa zwykle zawiera chlor, który może szkodzić roślinom, ponieważ przy bezpośrednim podlewaniu niszczy znajdujące się na nich mikroorganizmy. Żeby ją odchlorować, należałoby pozostawić ją do odstania na minimum 48h, co nawet przy niewielkim ogrodzie byłoby trudne do wykonania. Zawiera też zwykle rozpuszczone sole różnych pierwiastków (na przykład wapnia, magnezu czy żelaza), przez co jest twarda. Roślinom dużo bardziej służy woda miękka. Woda z sieci ma odczyn zasadowy, przez co nie bardzo nadaje się do podlewania roślin kwaśnolubnych. Woda wodociągowa, podobnie jak woda ze studni, jest zimna, co przy bezpośrednim podlewaniu nie jest dobre dla roślin. Deszczówka ma zwykle temperaturę powietrza, a jej skład zależy od czystości powietrza w miejscu opadu. Zawiera dużo gazów (tlenu, azotu, dwutlenku węgla), może też zawierać sadze, pyłki roślinne czy mikroorganizmy. Na pewno korzystanie z wody wodociągowej czy ze studni jest wygodniejsze, bo jest ona dostępna zawsze, ale mimo to warto też zbierać deszczówkę, bo dzięki swoim właściwościom korzystnie wpływa ona na wegetację roślin, a nam pozwala zmniejszyć nieco koszty podlewania ogrodu.

Zasady podlewania

Wybierając rośliny, zwróćmy uwagę na to, czy ich wymagania siedliskowe są takie, jak warunki w naszym ogrodzie. Jeśli uda nam się odpowiednio dobrać roślinność, pielęgnacja ogrodu będzie łatwiejsza. Rośliny dobrze się ukorzenią, będą zdrowe i silne, a przez to mniej wrażliwe na okresowy brak wody. Dzięki temu ograniczymy ilość wody zużywanej do nawadniania ogrodu. Różne gatunki roślin mają różne potrzeby wodne. Najbardziej wrażliwe na brak wody są gatunki korzeniące się płytko, zarówno jednoroczne (i warzywa, i kwiaty), jak i wieloletnie (między innymi azalie, różaneczniki, hortensje czy borówka amerykańska). Najlepszą porą na podlewanie ogrodu jest wczesny ranek lub późne popołudnie. Temperatura nie jest wtedy zwykle zbyt wysoka, więc nie ma dużych strat spowodowanych parowaniem i transpiracją, ale jest na tyle ciepło, że rośliny po podlaniu szybko wyschną. Ważne jest, by nie podlewać roślin w pełnym słońcu - może wówczas dojść do ich poparzenia. Nie podlewajmy też roślin zbyt późno, bo jeśli nie zdążą obeschnąć przed nocą, później długo pozostaną wilgotne, co sprzyja rozwojowi różnego rodzaju chorób grzybowych.

Rośliny lepiej jest podlewać rzadziej i obficie, niż często niewielkimi ilościami wody. Młode, świeżo posadzone rośliny przyzwyczajone do częstego podlewania korzenią się płytko i w przypadku okresowego braku wody szybko przesychają i marnieją. Rośliny starsze, już ukorzenione, również podlewajmy rzadziej, ale dużą ilością wody. Wtedy mamy pewność, że woda wsiąknie w glebę odpowiednio głęboko i dotrze do korzeni roślin. Trzeba jednak również pamiętać, żeby nie podlewać nadmiernie roślin, bo może to spowodować nadmierne wypłukiwanie składników w głąb gleby, gdzie nie są już dostępne dla roślin. Częstotliwość podlewania zależy również od rodzaju gleby w naszym ogrodzie. Rośliny, które rosną na glebach lekkich i przepuszczalnych, muszą być nawadniane częściej niż te rosnące na glebach gliniastych, bardziej zatrzymujących wodę. Mając w ogrodzie glebę lekką i piaszczystą, warto pomyśleć o poprawieniu jej pojemności wodnej - można dodać do niej obornika lub kompostu, co wzbogaci ją w materię organiczną i dzięki temu zwiększy jej wodną pojemność. Warto również ściółkować glebę, bo ściółka spowalnia parowanie wody z gleby. W podobny sposób działają również różnego rodzaju agrotkaniny i agrowłókniny. Na rynku ogrodniczym są również dostępne różnego rodzaju hydrożele. Są to substancje magazynujące wodę, które dodane do gleby zatrzymują w niej wodę i ułatwiają korzystanie z niej roślinom.

Rośliny najlepiej podlewać delikatnym strumieniem wody. Jest to dla nich dużo bardziej korzystne, niż gwałtowne zalanie dużą ilością wody, natomiast wymaga sporo czasu, którego zwykle nam brakuje. Warto wtedy pomyśleć o stacjonarnych zraszaczach lub automatycznej instalacji nawadniającej.